Po co psu dobra równowaga? - Dogfield

Zakres naszej wiedzy o psach stale się zwiększa. Momentami trudno nadążyć za newsami, wynikami badań, nowymi pomysłami na pracę i terapię behawioralną. Robimy co w naszej mocy, żeby wiedzieć, co się dzieje! Nową wiedzę wdrażamy sprawnie, modyfikując na jej podstawie szkolenia dla psów – psie przedszkole, kurs podstawowy, ale też inne zajęcia, które Wam oferujemy. Śledzenie nowych trendów i badań pomaga też w pracy behawioralnej. Dziś przychodzimy do Was z dawką wiedzy dotyczącej psiej równowagi.

Zaburzenia równowagi u psa

Poczucie równowagi u psa (oraz człowieka!) jest wynikiem pracy kilku elementów organizmu. Pierwsze skrzypce gra tutaj układ przedsionkowy (czyli część ucha środkowego). Układ przedsionkowy to dwa rodzaje receptorów, które pozwalają na ustalanie położenia całego ciała, kierunku ruchu, koordynowanie ruchów gałek ocznych. To to, co nazywamy „balansem” czy „równowagą”. Z układem przedsionkowym ściśle współpracuje zmysł wzroku oraz propriocepcja – czyli układ receptorów położonych w mięśniach, ścięgnach i stawach. Ten ostatni odpowiada za uzmysławianie sobie położenia własnego ciała w przestrzeni.

Wyobraźcie sobie teraz, że macie problem w obszarze tego złożonego systemu. Stale czujecie, że lada chwila możecie stracić równowagę, upaść i zrobić sobie krzywdę. Każdy krok włącza „alarm”. Te alarmy wiążą się z odpaleniem emocjonalnej reakcji strachu. Jako, że nie czujecie się stabilnie w przestrzeni, macie przymus bezustannego poruszania się i szukania równowagi. Dreptanie, skakanie, podbieganie.

A teraz o krok dalej – te alarmy o utracie równowagi nie są przez was uświadomione. Czujecie się więc niepewnie, niestabilnie, macie przymus nieustannego ruchu, jesteście zalęknieni, rozdrażnieni. Przereagowujecie, wszystko was drażni, macie problem ze skupieniem się na codziennych czynnościach. Żyjecie w stresie chronicznym.

Czy to nie brzmi jak pies nadreaktywny? Naszym zdaniem tak – i wiele wskazuje na to, że problemy ze słabą równowagą mają mocny związek z tym, co nazywamy reaktywnością, nadreaktywnością, nadpobudliwością u psów.

Co daje psu dobra równowaga?

Przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Stabilność, pewność panowania nad własnym ciałem. Precyzję ruchów, a za tym idzie mniejsza liczba kontuzji. Głowę wolną od nieustannej walki o balans (a więc energię na uczenie się, skupianie, analizowanie, zapamiętywanie). Skupienie się na budowaniu u psa równowagi, świadomego ruchu, umożliwianie mu ćwiczenia tych umiejętności jest bardzo ważne. To profilaktyka, ale też element terapii wielu problemów behawioralnych i jednocześnie droga do pewnego siebie, pogodnego psa.

Szkolenie psa pod kątem poprawiania jego zmysłu równowagi może więc poprawić samopoczucie i zachowanie.

Jak poprawić równowagę swojego psa?

W bardzo wielu przypadkach psy same szukają możliwości do trenowania swojej równowagi. Wspinają się chętnie na zwalone drzewa, ławki, pieńki. Wchodzą w gęste krzaki i chadzają po różnych podłożach. Są więc trenerami własnego układu nerwowego – warto to wspierać i pomagać im w tym! A jak? Choćby wybierając ciekawe i różnorodne miejsca i trasy spacerowe.

Nie każdy psiak ma w sobie tyle śmiałości. Jeśli pozbawimy psa możliwości takiego samodzielnego trenowania równowagi w okresie socjalizacji, później może nie podejmować takich prób. Dlatego Psie Przedszkole z Dogfield stawia przed szczeniętami wyzwania ruchowe – zachęcamy do spacerowania po różnorodnych powierzchniach, wspinania się, wchodzenia na lekko niestabilne podłoża. Także inne nasze szkolenia dla psów zawierają podobne wyzwania.

Taką pracę można podjąć też ze starszymi psiakami. Ćwiczenia na odpowiednio dobranych podwyższeniach, sensorach czy ścieżkach, skupienie na powolnym i świadomym ruchu wspomaga opisane wyżej procesy. W efekcie buduje poczucie stabilności i bezpieczeństwa, oraz może zmniejszać nadmierną aktywność.

Czujcie się przekonani do treningu równowagi? Naszym zdaniem warto ją poprawiać – i u psa, i u siebie!